Kolejka cudów - tak trafnie można podsumować to co wydarzyło się w 27 kolejce spotkań o mistrzostwo III Ligi Lubusko - Dolnośląskiej. Największą sensacje sprawili piłkarze Czarnych Browar Witnica, którzy przełamali swoją słabą passe... niestety w spotkaniu z naszym zespołem. Po niespodziewanie trudnym i mało efektownym spotkaniu piłkarze Trenera Marka Kamińskiego zremisowali z walczącą o utrzymanie ekipą z Witnicy 0:0! To już koniec szans na awans - mogłoby się wydawać... ale tylko przez 4 godziny, bowiem do kolejnej sensacji doszło w Głogowie, gdzie liderujący Chrobry przegrał z Promieniem Żary 2:1 tracąc bramkę w 90 minucie i grając przez 60 minut z przewagą jednego zawodnika. I tak oto w niespodziewany sposób piłkarze z Rzepina zmniejszyli stratę do Głogowa i tracą już tylko 1 punkt!
Ci, którzy wybrali się z zespołem rezerw do Słubic na pewno tego nie żałowali. W meczu na szczycie w klasie A, 3 zespół ligi SKP Słubice podejmował lidera Steinpol - Ilankę II Rzepin. Po fantastycznym spotkaniu obfitującym w wiele zwrotów akcji i wzbudzającym dużo emocji piłkarze prowadzeni przez trenera Zielińskiego wygrali 2:0! Bohaterem zespołu można określić bramkarza Rzepinian - Adriana Masarczyka, który rozegrał fantastyczne zawody broniąc między innymi 2 rzuty karne! Bramki dla naszych zdobyli: Patryk Nowaczewski i Krzysztof Falkowski z rzutu karnego, po faulu na Patryku Nowaczewskim.