Najlepsi z polskich rolkarzy spotkali się w niedzielę, 24. 06. 2012 w Osiecznicy.
Zawody Borów Dolnośląskich odbyły się po raz piaty i przyciągnęły również sportowców z Niemiec i Czech..
Trasa nie należy do łatwych. Częste zmiany nawierzchni, wąskie, ostre zakręty i ostatnie pięć kilometrów ciągłego podjazdu i jazda pod wzmagający się wiatr. Zwycięzca maratonu przejechał linie mety po 01:11 min.
Tato, tato ….. jadą, rob zdjęcia!
Po godzinie i 43 minutach to zdanie ożywiło moderatora imprezy. Właśnie w tym momencie dojeżdżał do celu Konrad Piórkowski. Koledzy ze Skate Team Kowalów / SG Lebus czekali na niego na mecie.
Konrad uzyskał bardzo dobry czas: 01:43:15,63 na swoim pierwszym maratonie. Trenuje w Skate Team Kowalów od Października 2011 r. a wynik, który osiągnął spełnia standardy kwalifikujące go do występu
w Mistrzostwach Polski we wrotkarstwie szybkim.
Konrad niesiony owacjami swoich sport – przyjaciół i moderatora imprezy, który tytułowe zdanie podał dalej do wszystkich przez mikrofon, przyśpieszył na finiszu.
Za linią mety otrzymał gratulacje za swoje osiągnięcie.
Gratulacje należą się również Danielowi Piotrowskiemu, który zajął pierwsze miejsce w swojej kategorii wiekowej na dystansie 2 km. Wiktor Kołodziński mimo ciężkiej końcowej walki zajął drugie miejsce w swojej kategorii wiekowej na dystansie 2 km.
Mimo jeszcze młodego wieku, z dystansem 16 km zmierzyli się osiągając doskonale wyniki: Martyna Toporek (00:44:17,68), Nikola Kozłowska (00:44:56,52), Adrian Staroszczyk ( 00:52:59,82), Albert Piórkowski (00:54:54,34) i Oskar Piórkowski (00:53:12,55).
Na trasie młodzi sportowcy byli wspierani przez trenerów i tatę Adriana Kołodzińskiego, którzy czuwali nad odpowiednim rozłożeniem siły podczas wyścigu.
Nagrodą za ich wysiłki były nie tylko medale i dyplomy lecz także nagrody rzeczowe.
Pozostały piękne wspomnienia ze wspaniałych zawodów i pamiątkowe zdjęcia taty Kozłowskiego, które chętnie prezentujemy.
Autor: Manfred Schartow
Tłumaczenie: Małgorzata Bloda
Zdjęcia: Kozłowski