Helenesee, jako popularny kurort jest zawsze i chętnie odwiedzany przez turystów z bliska i z daleka.
Każdy tam pragnie cieszyć się: przyrodą, lasem, doskonałą jakością wody i ciszą - chce po prostu odpocząć.
Helene – See i jego otoczenie nie jest dla Skate Team Kowalów nieznane. Szczególnie istniejące, asfaltowe drogi, którymi wiodła wyprawa w sobotę 26. maja 2012.
Start ponownie miał miejsce przy wyjeździe z Frankfurtu nad Odra, obok strzelnicy sportowej. Trasa wiodła drogą obok głównej plaży w kierunku Kaisermühl, a następnie ścieżką rowerową w kierunku Groß Lindow i dalej wzdłuż kanału Kaiser – Wilhelm. Punktem zwrotnym był pomnik z datami poszczególnych etapów budowy kanału i śluz. Podróżując wzdłuż kanału można było wiele zobaczyć i zaobserwować. Aby objąć stojący tam prastary dąb wszystkie dzieci musiały złapać się za ręce.
W drodze powrotnej był krótki przystanek w lodziarni. Następnie pojechaliśmy w formacji, w kierunku głównego wejścia na Helenesee w tempie dla „dużych“ - 25 km/h.
Po takim wysiłku został zarządzony odpoczynek. Po zdjęciu rolek udaliśmy się na główną plażę do raju dla dzieci. I tak cisza się skończyła. W trakcie ogólnie celebrowanej sjesty na plaży ożywiło się.
Wstępnie planowany był odpoczynek na pięknej, słonecznej plaży, ale tego żadne z dzieci nie chciało.
Cały czas było coś do zrobienia. Czy to podczas wspinaczki czy kręcenia się na placu zabaw, czy nad brzegiem jeziora. Mimo niskiej temperatury wody wynoszącej około 17° C, każdy chciał pływać jak najgłębiej.
Być kreatywnym oznacza – stworzyć coś czego wcześniej nie było.
Dzieci są bardzo kreatywne, zwłaszcza gdy jest to konieczne do pokonania czegoś.
Zjeżdżalnia wodna, która była niezbędna do zabawy została samodzielnie przygotowana.